• o mnie

Jestem z Marek

~ Zapiski ekswarszawiaka

Jestem z Marek

Monthly Archives: Maj 2009

Nie mój kran, nie mój licznik, moja sprawa

31 Niedziela Maj 2009

Posted by Tadeusz Markiewicz in Życie codzienne

≈ 1 komentarz

Sprawa z pozoru jest błaha. Ot, cieknie hydrant niedaleko skrzyżowania Fabrycznej i Ząbkowskiej. „Nie mój kran, nie mój licznik, nie moja sprawa” – może sobie ktoś z Was pomyśleć. Nic bardziej mylnego.

W niedzielne popołudnie przejeżdżałem na rowerze przez Fabryczną. Akurat udało mi się trafić na względną pogodę (nic z nieba nie leciało na głowę). Sprawdzałem, czy coś drgnęło przy opisywanym wcześniej przeze mnie deweloperskim projekcie Cegielnia Marki, ale – jak się okazało – po rozebraniu pieca sprawy stanęły w miejscu. Kątem oka rzuciłem na chodnik i okazało się, że coś szwankuje z podziemnym hydrantem. Spod jego pokrywy wypływała woda.

woda

Nie wiem, czy ktoś hydrantu nie dokręcił, czy uległ on uszkodzeniu. Wiem natomiast, że takie sprawy trzeba sygnalizować służbom miejskim. W końcowym rozrachunku za tę bezpowrotnie utraconą wodę przecież i tak (w taryfie) zapłaci jej niedoszły odbiorca. Wysłałem więc e-maila – zarówno do Wodociągu Mareckiego (pspecjalski@wodociagmarecki.pl) oraz wypuściłem sygnał do ratusza – wszak miasto jest właścicielem wodnej spółki. Zobaczymy, jak szybko się sprawią stosowne służby. Podpowiadam – cieknący hydrant znajduje się tuż pod billboardem z reklamą Cegielni Marki.

Jeśli kiedyś i Wy będziecie mieć okazję coś takiego zauważyć, to nie czekajcie, że ktoś za Was wyśle stosowny sygnał do wodociągów. Bierzcie sprawy we własne ręce. W ostatecznym efekcie jest szansa, że – eliminując większość awarii – wyhamujemy nieuchronny wzrost ceny tego życiodajnego płynu. O tym, że jest to ważna sprawa, niech świadczy fakt, że w Polsce już działają wyspecjalizowane firmy, które pomagają wodociągom właśnie w ograniczaniu strat przy przesyle wody. I wystawiają za to słone faktury. My możemy pomóc sobie i wodociągom za darmo.

Tadeusz_1972

Ps. Sprawdziłem. Nie minęły 24 godziny od napisania tego tekstu, a hydrant przestał przeciekać. Stosownym służbom gratuluję szybkiej reakcji.

Kosma wygrał z sadystą

31 Niedziela Maj 2009

Posted by Tadeusz Markiewicz in Życie codzienne

≈ Dodaj komentarz

Wszystkich obywateli naszego miasta, którzy choć trochę przejęli się losem Kosmy – kota wielokrotnie postrzelonego z wiatrówki przez nieznanego sadystę – śpieszę uspokoić. Zwierzak miewa się dobrze i wraca do formy. Z początku jednak Kosma był bardzo nieufny. Bał się wychodzić na podwórko, choć – jak pisze jego opiekunka bubulinka6 – wcześniej nie wyobrażał sobie dnia bez biegania po dworze. Jednak czas leczy rany – również te fizyczne. Dziś  Kosma jest już – jak widać na zdjęciu – okazem zdrowia.

 Zdjęcie030

 

Kosma najpierw zaczął odpędzać od jedzenia swoją koleżankę Pysię, a potem ruszył na łowy. I to podwójne – kocie i towarzyskie… „Dzisiaj rano Kosma przyniósł do domu małego ptaszka:) to najlepszy znak, że czuję się dobrze:)) Teraz koty poszły na dwór, a ptaszek siedzi w pudełku po butach i też dochodzi do siebie. W ogóle Kosma znalazł sobie jakąś koleżankę na ulicy i chodzi z nią całymi dniami” – pisze bubulinka6.

Cóż, miłość, nawet kocia, też jest lekiem na całe (ludzkie) zło…

 Tadeusz_1972

Zagrają w Europie, potrenują w Markach

30 Sobota Maj 2009

Posted by Tadeusz Markiewicz in Inwestycje

≈ Dodaj komentarz

Najnowszy numer „Gazety Mareckiego Stowarzyszenia Gospodarczego” (uff, ciut za dłuuuuugggaaaaa nazwa), który pojawił się w wersji elektronicznej w sobotę wieczorem na stronie marki.net.pl, przynosi mnóstwo informacji…  sportowych. Mieliśmy wszak w Markach mistrzostwa świata w warcabach, a i miasto otrzymało dofinansowanie do budowy hali sportowej. Moją uwagę przykuły jednak dwa artykuły, które z pewnością szczególnie zainteresują kibiców i sympatyków Marcovii.

Oto bowiem zarząd mareckiego klubu, miasto oraz władze Polonii Warszawa (czwarte miejsce w tegorocznej, piłkarskiej  Ekstraklasie i prawo gry w europejskich pucharach) dogadały się na temat inwestycji stołecznej spółki przy Wspólnej. Zespół Józefa Wojciechowskiego, jednego z najbogatszych Polaków, będzie trenować na boiskach Marcovii. To się ma wiązać z wydatkami z kieszeni właściciela JW Construction i świeżo upieczonego inwestora z branży biopaliwowej. „Gazeta MSG” podaje, że przy Wspólnej powstaną trzy boiska trawiaste z systemem drenażu i nawadniania. Kolejnym etapem prac będzie rozbudowa zaplecza – powstaną m.in. gabinety odnowy i pokoje dla piłkarzy. Jak pisze Grzegorz Miechowicz, autor artykułu (który w rozmowach reprezentował Marcovię), z nowych boisk będą mogli oczywiście korzystać także przedstawiciele mareckiego klubu – zarówno seniorzy jak i juniorzy. Teraz umowę ma pobłogosławić rada miasta, co pewnie będzie już tylko formalnością.

Ale – jak dobrze pójdzie – na Marcovii będą grać nie tylko piłkarze. Okazuje się, że może tam również powstać boisko do baseballa. Za projektem stoi grupa entuzjastów tego sportu – wyżej wspomniany Grzegorz Miechowicz, a także Andrzej Szczepanik, Norbert Kacprzak i – uwaga – kobieta! – Hanna Ciesielska. Na szczególny szacunek zasługuje fakt, że inicjatorzy nie będą sięgać po wsparcie z miejskiej kasy. „Dlatego wszelkie inicjatywy sponsorskie są mile widziane” – konkludują. Czy znajdą się zasobni sojusznicy tej mareckiej inicjatywy? Trzymam za baseballową czwórkę i potencjalnych sponsorów kciuki.

Tadeusz_1972

Madonna przy szkole

29 Piątek Maj 2009

Posted by Tadeusz Markiewicz in Madonny, Życie codzienne

≈ Dodaj komentarz

Matko niech Twoja dłoń / Wspiera mój każdy krok, Niechaj serce me / Zawsze, zawsze kocha Cię. Fatimska Pani, te prośby ślę / Do swego Syna doprowadź mnie. A w trudnych chwilach niech dobroć Twa, Siłę i wiarę mi da.

Moja droga żona zwróciła mi uwagę na niezwykłe bogactwo ulicy Szkolnej. Do tej pory wydawało mi się, że znajdują się przy niej dwie kapliczki maryjne. Pierwsza – przy Piłsudskiego, druga – przy Ząbkowskiej. Okazuje się, że jest jeszcze trzecia – vis a vis szkoły podstawowej. Pojechałem wieczorem na rowerze, by przyjrzeć się owej mareckiej figurze – Madonnie nr 3 ze Szkolnej. Przez chwilę pomyślałem – klasyka gatunku.

m1

Ale znalazł się jeden, niepozorny element, który rozbudził moją ciekawość. Na samym dole, u podstawy statuetki, przeczytałem kluczowe słowo – Fatima. Tyle razy obijało mi się o uszy, ale – wstyd przyznać – nigdy specjalnie nie interesowałem się maryjnymi objawieniami, które w czasach pierwszej wojny światowej wpierw przydarzyły się trójce pastuszków, a potem tłumom Portugalczyków. Zachęcam do szerszej lektury– w internecie wystarczy w wyszukiwarkach wpisać słowo „Fatima”. Dla leniwych proponuję prostą i piękną refleksję ojca Jacka Salija.

„Główną treścią (objawień – przyp. bloggera) jest wezwanie do pokuty, a więc – mogłoby się wydawać – nic nowego: zwyczajne przypomnienie nauki zawartej w Ewangelii. Niemniej żadna encyklika papieska, żadne plany duszpasterskie nie zdołałyby ożywić religijnie tylu tysięcy i milionów ludzi, których przyprowadziła do Chrystusa Jego Matka, przemawiająca w Fatimie”.

Tadeusz_1972

67 do 25

27 Środa Maj 2009

Posted by Tadeusz Markiewicz in Życie codzienne

≈ Dodaj komentarz

Na początku maja wraz z Krzysztofem Bychowskim uruchomiliśmy na stronie marki.net.pl sondę, w której zadaliśmy Wam jedno pytanie – czy straż miejska jest w Markach potrzebna? Było to pokłosie wywiadu z burmistrzem, który powiedział, że miasta nie stać na takie rozwiązanie. Przez trzy tygodnie oddaliście 92 głosy. Najwięcej osób (59) uznało, że taki organ porządkowy jest potrzebny. Powód? Odciążenie niezbyt licznej policji. Do zwolenników powołania straży należało także 8 internautów, wskazujących na konieczność ukrócenia (najlepiej przy pomocy fotoradaru) piractwa drogowego. Wśród przeciwników utworzenia takiej formacji najliczniejsze grono stanowili ci, którzy uznali, że po pierwsze – miasta na nią nie stać, a po drugie – że skuteczność takich sił jest znikoma. Taką opcję wybrało 20 głosujących. Do tych ostatnich dołączyło jeszcze 5 internautów, którzy uznali, że za bezpieczeństwo obywateli powinno odpowiadać państwo, a nie samorząd. Za wszystkie głosy serdecznie dziękuję. Jeszcze bardziej – za arcyciekawą, merytoryczną (i czasami przygnębiającą) dyskusję, do której doszło na obu forach internetowych!

Tadeusz_1972

Pomoc dla Pomocnej Ręki

25 Poniedziałek Maj 2009

Posted by Tadeusz Markiewicz in Newsy z miasta

≈ Dodaj komentarz

Brawo. Ręce same składają się do klaskania. To wyraz szacunku dla szefów i pracowników Fundacji Pomocna Ręka, która działa w Markach przy ul. Lisa Kuli. Dzisiaj (piszę ten tekst w poniedziałek wieczorem) urząd marszałkowski poinformował o przyznaniu pieniędzy dla 27 organizacji, które zajmą się organizacją wakacyjnych wyjazdów dla dzieci, pochodzących z rodzin dotkniętych alkoholizmem. W tej doborowej grupie znalazła się właśnie Pomocna Ręka. Doborowej, bo uzyskanie dotacji prawdopodobnie nie było sprawą prostą. O dofinansowanie złożono bowiem 85 aplikacji. Wygrała co trzecia. I tak na konta Pomocnej Ręki urząd marszałkowski prześle prawie 43,2 tys. zł. Za te pieniądze uda się wysłać w góry autokar pełen dzieciaków. 

Przyznam, że dzięki sygnałowi z urzędu marszałkowskiego pierwszy raz się spotkałem z marecką fundacją. Na stronie internetowej (niestety, dość rzadko aktualizowanej) widnieje informacja, że organizacja zajmuje się różnymi formami pomocy – szkoleniami, wyjazdami terapeutycznymi, pomocą prawną lub rekrutacyjną. Od razu sprawdziłem też, kto jest  jej twórcą (to taki zawodowy odruch). Założycielami fundacji są Zofia i Paweł Chojnowscy. Jak się zdążyłem zorientować – to nazwisko znane w Markach. Paweł Chojnowski jest radnym, a do tego udziałowcem dwóch mareckich firm.

Panie Pawle, Pani Zofio, tak trzymać! Im więcej będzie takich inicjatyw, tym bardziej Marki będą się zmieniały na lepsze!

Tadeusz_1972

Ukryta tęsknota za Warszawą?

23 Sobota Maj 2009

Posted by Tadeusz Markiewicz in Życie codzienne

≈ Dodaj komentarz

W ostatnim, kwietniowym numerze „Gazety Mareckiego Stowarzyszenia Gospodarczego” wypatrzyłem fenomenalne zdjęcie, opatrzone tytułem „Lekcja historii po marecku”. Otóż na ścianie starej kamienicy jeden pod drugim wisiały dwa szyldy – pierwszy, jeszcze peerelowski z nazwą „ul. Świerczewskiego” i drugi, ewidentnie postpeerelowski z nazwą „Marszałka Józefa Piłsudskiego”. Cóż – pomyślałem – mamy w ten sposób pełny pluralizm w postrzeganiu dziejów ubiegłego stulecia.

Tak naprawdę zdjęcie w „Gazecie Mareckiego Stowarzyszenia Gospodarczego”  jest dla mnie pretekstem do poruszenia sprawy, o której myślę od kilku tygodni. Chodzi o tzw. identyfikację wizualną miasta. Duże aglomeracje coraz częściej starają się wprowadzać jednolity wzór szyldów – z jednej strony symbol porządku i jedności, z drugiej pożyteczne narzędzie dla mieszkańców. Tak jest z Warszawą, która od kilku lat promuje charakterystyczne niebiesko-czerwone tablice z białymi napisami, które – trzeba przyznać – są eleganckie i czytelne.

Jak jest z Markami? W naszym przypadku trudno mówić o identyfikacji wizualnej. Podróżowałem trochę rowerem po mieście i z grubsza wyodrębniłem trzy rodzaje szyldów. Miasto ma własny wzór. To charakterystyczne, żółte tablice z czarnymi napisami, czasami opatrzone godłem. Najczęściej są montowane na skraju ulic (patrz poniżej).

 mareckie

 

O wiele częściej spotyka się tablice, pamiętające jeszcze miniony system polityczny. Większość nazw po 1989 r. nie budziła kontrowersji, dlatego nikt nie próbował ich zdejmować i pewnie długo jeszcze będą wyznaczać szlaki mieszkańcom Marek i ich gościom. Tak jak ten szyld, upamiętniający słynną  postać z „Pana Tadeusza„.

 staremareckie

 

Coraz częściej w Markach pojawia się trzeci typ tablic. Z przymrużeniem oka określiłem go mianem „tęsknoty za Warszawą”. To niemal kopia szyldów, jakie montowane są dziś w stolicy. Najczęściej widać je na nowych domach – pewnie postawionych właśnie bądź kupionych przez ekswarszawiaków. Jedyna różnica jest taka, że na czerwonym pasku – zamiast „Targówek” – pojawia się napis „Marki”. Złośliwi dziś twierdzą, że gdy już Warszawa wchłonie nasze miasto, takie szyldy będą jak znalazł. 

warszawskie 

Ten pluralizm w szyldach (albo jak kto woli bałagan) potrwa pewnie jeszcze wiele, wiele lat. Ale – jeśli chcemy zachować marecką odrębność i tożsamość – symbolicznie wybierzmy miejski wzór – żółtych tablic z czarnymi napisami… Nawet, jeśli nam się bardziej podoba warszawski wzorzec.

Tadeusz_1972

Nasz najdroższy monitoring

22 Piątek Maj 2009

Posted by Tadeusz Markiewicz in Inwestycje, Newsy z miasta

≈ Dodaj komentarz

Dawno nie pisałem o miejskim monitoringu. O sprawie przypomniałem sobie przy przygotowywaniu ostatniego wpisu na blog, dotyczącego napadu, dokonanego na rogu Fabrycznej i Piłsudskiego. Na młodego faceta napadło dwóch agresorów, przydusiło go do ziemi i zabrało aparat telefoniczny. Gdyby kamery już były zainstalowane (a jedną z nich przewidziano w tamtym punkcie), byłaby szansa na szybszą interwencję policji. A tak napadnięty musiał iść na komendę i dopiero potem siły porządku przystąpiły do – jak się potem okazało – skutecznej akcji.

Zajrzałem więc do dokumentacji przetargowej (bip.marki.pl), czy już został wybrany wykonawca zamówienia. Pierwotnie terminem otwarcia ofert był 20 kwietnia. Sprawa się jednak znacznie przedłużyła. Oferenci mieli mnóstwo pytań. Najpierw termin rozstrzygnięcia przełożono na 4 maja, potem na 17 maja. Koperty podobno już otwarto i – jak wynika z nieoficjalnych informacji – najtańsza oferta przekraczała budżet zaplanowany przez miasto. O ile na wykonanie pierwszego etapu monitoringu Marki zaklepały sobie w budżecie ponad 0,5 mln zł, to „najmniej pazerny” wykonawca winszuje sobie 0,7 mln zł.

Teraz piłeczka jest po stronie władz miasta. Nie jestem specem od zamówień publicznych, ale możliwe są przynajmniej dwa rozwiązania: unieważnienie postępowania lub zwiększenie budżetu i wykonanie zamówienia. Wolałbym to drugie rozwiązanie i mam nadzieję, że tak postąpią nasi włodarze.

Tadeusz_1972

Marecki pitaval

19 Wtorek Maj 2009

Posted by Tadeusz Markiewicz in Życie codzienne

≈ 2 Komentarze

Czy można ukraść osobie niepełnosprawnej telefon? Można. Czy można rzucić człowieka na ziemię, przygnieść jego twarz butem do chodnika i zrabować rzeczy osobiste? Można. Czy można złapać sprawców obu napadów? Można.

To wszystko działo się podczas ostatniego weekendu w Markach. Pierwsza odsłona brutalnych zdarzeń miała miejsce niedaleko pętli autobusowej przy Legionowej. Młody mężczyzna miał to nieszczęście, że około godziny 23.00 znalazł się w polu widzenia piątki agresywnych, młodych ludzi. Jak zeznawał, otrzymał ciosy w głowę i tułów. Stracił telefon komórkowy marki Sony Ericsson. Z policyjnej relacji wynika, że nie była to jedyna ofiara „piątki” z Legionowej. Aparat miała również stracić – uwaga – osoba niepełnosprawna z prawostronnym paraliżem!

Do drugiej odsłony brutalnych zdarzeń doszło kilka godzin później w okolicach skrzyżowania Fabrycznej i Piłsudskiego. Na idącego w nocy mężczyznę napadło od tyłu dwóch młodych ludzi. Opis zdarzenia jest przygnębiający. „Jeden ze sprawców stanął butem na głowie pokrzywdzonego, przygniatając do chodnika, a drugi przeszukał jego kieszenie” – donosi policja. Ofiara ataku na kilka godzin musiała się pożegnać ze swoją Nokią.

Co łączy te dwa wydarzenia? Ano to, że napadnięci zdecydowali się pójść na policję. Nie był to daremny trud. Najpierw policyjny patrol zatrzymał przy Piłsudskiego piątkę już podchmielonych agresorów z Legionowej. W trakcie legitymowania okazało się, że mają zrabowanego ericssona. Potem już tylko wystarczyło, by napadnięty rozpoznał ich twarze, by zakończyli wieczór w policyjnym areszcie. Podobnie było z dwójką napastników z Fabrycznej. Policjanci – jak głosi komunikat – „błyskawicznie udali się na miejsce zdarzenia, podejmując penetrację za sprawcami rozboju”. W pobliżu miejsca przestępstwa zatrzymali podejrzanych, a przy nich – ukradziony aparat telefoniczny.

Wobec czwórki z Legionowej (piąty agresor był niepełnoletni) i dwójki z Fabrycznej sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu. Teraz trzy miesiące spełnią na państwowym wikcie. Teoretycznie grozi im do 12 lat więzienia.

Tadeusz_1972

Sadysta z wiatrówką

16 Sobota Maj 2009

Posted by Tadeusz Markiewicz in Życie codzienne

≈ 5 Komentarzy

To jest Kosma. Prawda, że sympatyczny kot? To nasz marecki zwierzak. Mieszka na posesji u bubulinki6. Ostatnio stał się bohaterem okropnej historii, która zmroziła mi krew w żyłach.

kosma1

Zaczęło się od wpisu huberta115w na mareckim forum, który alarmował, że w okolicach ulicy Sportowej i Królowej Jadwigi sadysta w nocy strzela do kotów. „Co może zrobić, człowieku, bezbronny kot, żeby oddać do niego dwanaście strzałów?” – pytał retorycznie marecki internauta. Wtedy głos zabrała bubulinka6. „Wczoraj mój kotek został postrzelony z wiatrówki przez jakiegoś sadystę, cudem doczołgał się do domu. Przeszedł (…) czterogodzinną operację, miał szczęście – najważniejsze narządy nie zostały uszkodzone, a pozostałe udało się pozszywać. Byłam (…) w tej sprawie na policji. Mam nadzieję, że z ich pomocą uda się znaleźć tego oprawcę psychopatę i stosownie ukarać. Proszę, nie pozostawajcie obojętni. Teraz z ręki jakiegoś idioty giną zwierzęta, ale po ulicach chodzą też nasze dzieci, które również są narażone na tego typu niebezpieczeństwo” – apelowała bubulinka6 – „Proszę o kontakt osoby, które mogą coś wiedzieć na temat sprawcy postrzeleń kotów – Kociamama25@gmail.com – dodawała.

Nigdy nie byłem w życiu przesadnym fanem kociej rodziny, ale – przyznam – zagotowało się we mnie po przeczytaniu tych wpisów. Ponury s…syn – tylko takie mało dyplomatyczne określenie przyszło mi do głowy. Jak można do Bogu ducha winnego zwierzaka mierzyć z flinty? Bo co? Bo czasami znaczą teren i zostawiają smrodliwy zapach? Po pierwsze, nie wszystkie tak robią (Kosma był wykastrowany), po drugie, są inne sposoby do zniechęcania kotów niż strzelanie z wiatrówki (rozsypanie specjalnego proszku, który je odpędza). „Wiem, może denerwować, że kocury znaczą teren, zostawiając kropelki moczu. Dla ludzi to mało przyjemny zapach. Ale moje koty są wysterylizowane. Poza tym mają obróżki z dzwoneczkiem, więc osoba, która strzelała, musiała wiedzieć, że nie są to bezpańskie koty – żali się bubulinka6.

Kosma nie jest niestety pierwsza ofiarą – pożal się Boże – snajpera z Marek. Do Bubulinki6 odezwała się kobieta, której kot został trafiony dwanaście razy! Niestety, po tym akcie bestialstwa musiał zostać uśpiony. „Żeby strzelić do kota 12 razy trzeba albo go przywiązać i strzelać do niego jak do tarczy, albo zagonić go w miejsce, z którego nie może uciec. Nie wiem, gdzie w takim człowieku człowiek. To jest bestialstwo” – napisała bubulinka6.  Kosma miał więcej szczęścia. Trafił na dobra opiekunkę, która – gdy był młodym kocurem – uratowała go przed rozjechaniem na ruchliwej drodze, a która dziś dba o jego powrót do zdrowia. „Właśnie dzisiaj zaczął trochę jeść, pierwszy raz od niedzielnej operacji. Do tej pory karmiłam go strzykawką. Teraz sobie śpi. Biedaczek jest pozszywany z każdej strony. Może, gdyby osoba, która mu to zrobiła, zobaczyła jak on teraz wygląda, pomyślałaby następnym razem, zanim sięgnie po broń – napisała bubulinka6.

kosma2

Oby. Nie zostawajcie obojętni. Kiedy słyszycie strzały z wiatrówki, dzwońcie na policję. Tolerowanie tego typu zachowań do niczego dobrego nie doprowadzi. Bo dziś ofiarą jest kot, a jutro – może oberwać człowiek.

Tadeusz_1972

PS.  Mareccy policjanci obiecują, że nie pozostawią sprawy polowania na koty ot tak sobie. Oto ich wpis z mareckiego forum, który znalazłem w czwartek nad ranem: „Komisariat Policji w Markach prowadzi dochodzenie w sprawie znęcania się nad zwierzętami. Sądzimy, że sprawca może chwalić się swoimi „trofeami”. Nie jest też wykluczone, że sprawca może być nieletni. Każda, nawet anonimowa informacja będzie przez nas sprawdzona. Prosimy o pomoc wszystkich, którzy mogą cokolwiek wnieść do sprawy. tel. 22-781-23-20. Kierownictwo Komisariatu Policji w Markach”.

← Older posts

Dołącz do sympatyków

profil - Facebook

Kategorie

  • 1 kwietnia
  • Bieganie
  • Budżet obywatelski
  • Edukacja
  • EURO 2012
  • Interwencja
  • Inwestycje
  • Kanalizacja
  • Komunikacja
  • Kryzys
  • Kwestionariusz marecki
  • Ludzie Marek
  • Madonny
  • Newsy z miasta
  • Nieruchomości w Markach
  • Nocny Marek
  • Obwodnica Marek
  • Orlik w Markach
  • Osobliwości mareckie
  • Pełen szacunek
  • Podatki
  • Pomoc powodzianom
  • Powrót do przeszłości
  • Qltura
  • Samorząd
  • Uncategorized
  • Wietrzenie szafy
  • Wybory samorządowe
  • Złośliwości
  • ławeczkadlaBriggsów
  • Życie codzienne

Najnowsze komentarze

  • Robert L o Bez ZRIDu ani rusz
  • Tomasz o Ząbkowska jak nowa
  • Patrycja poradecka o Ząbkowska jak nowa
  • Marki-Ząbki: wspólna sprawa | Jestem z Marek o Ząbkowska jak nowa
  • zWwy o Zróbmy to raz a dobrze

Najpopularniejsze wpisy

  • Takie (chrupiące) rzeczy w Markach
  • „Setka na Szpitalnej” w pytaniach i odpowiedziach
  • Potrzeba matką… wniosku do budżetu obywatelskiego
  • Rowerem przez Piłsudskiego
  • Cudowny obrazek z Nocnego Marka
  • Warto być upartym
  • Na szczęście… nie wyszło
  • Mała rzecz (naprawiona) i jak cieszy!
  • Jak strój kąpielowy dla dziecka połączył dwie rodziny
  • Co się zmieni w deklaracjach odpadowych

Najnowsze wpisy

  • Takie (chrupiące) rzeczy w Markach
  • „Setka na Szpitalnej” w pytaniach i odpowiedziach
  • Potrzeba matką… wniosku do budżetu obywatelskiego
  • Rowerem przez Piłsudskiego
  • Cudowny obrazek z Nocnego Marka
Maj 2009
Pon W Śr Czw Pt S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031
« Kwi   Czer »

Archiwum

  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Marzec 2022
  • Styczeń 2022
  • Listopad 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Kwiecień 2019
  • Luty 2019
  • Styczeń 2019
  • Grudzień 2018
  • Wrzesień 2018
  • Sierpień 2018
  • Lipiec 2018
  • Maj 2018
  • Marzec 2018
  • Styczeń 2018
  • Grudzień 2017
  • Listopad 2017
  • Październik 2017
  • Wrzesień 2017
  • Sierpień 2017
  • Lipiec 2017
  • Czerwiec 2017
  • Maj 2017
  • Kwiecień 2017
  • Marzec 2017
  • Luty 2017
  • Grudzień 2016
  • Listopad 2016
  • Październik 2016
  • Wrzesień 2016
  • Sierpień 2016
  • Lipiec 2016
  • Czerwiec 2016
  • Maj 2016
  • Kwiecień 2016
  • Marzec 2016
  • Luty 2016
  • Styczeń 2016
  • Grudzień 2015
  • Listopad 2015
  • Październik 2015
  • Wrzesień 2015
  • Sierpień 2015
  • Lipiec 2015
  • Czerwiec 2015
  • Maj 2015
  • Kwiecień 2015
  • Marzec 2015
  • Luty 2015
  • Styczeń 2015
  • Grudzień 2014
  • Listopad 2014
  • Październik 2014
  • Wrzesień 2014
  • Sierpień 2014
  • Lipiec 2014
  • Czerwiec 2014
  • Maj 2014
  • Kwiecień 2014
  • Marzec 2014
  • Luty 2014
  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013
  • Październik 2013
  • Wrzesień 2013
  • Sierpień 2013
  • Lipiec 2013
  • Czerwiec 2013
  • Lipiec 2012
  • Czerwiec 2012
  • Maj 2012
  • Kwiecień 2012
  • Marzec 2012
  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Czerwiec 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009

Dołącz do sympatyków

profil - Facebook

Kategorie

  • 1 kwietnia
  • Bieganie
  • Budżet obywatelski
  • Edukacja
  • EURO 2012
  • Interwencja
  • Inwestycje
  • Kanalizacja
  • Komunikacja
  • Kryzys
  • Kwestionariusz marecki
  • Ludzie Marek
  • Madonny
  • Newsy z miasta
  • Nieruchomości w Markach
  • Nocny Marek
  • Obwodnica Marek
  • Orlik w Markach
  • Osobliwości mareckie
  • Pełen szacunek
  • Podatki
  • Pomoc powodzianom
  • Powrót do przeszłości
  • Qltura
  • Samorząd
  • Uncategorized
  • Wietrzenie szafy
  • Wybory samorządowe
  • Złośliwości
  • ławeczkadlaBriggsów
  • Życie codzienne

Najnowsze komentarze

  • Robert L o Bez ZRIDu ani rusz
  • Tomasz o Ząbkowska jak nowa
  • Patrycja poradecka o Ząbkowska jak nowa
  • Marki-Ząbki: wspólna sprawa | Jestem z Marek o Ząbkowska jak nowa
  • zWwy o Zróbmy to raz a dobrze

Najpopularniejsze wpisy

  • Takie (chrupiące) rzeczy w Markach
  • „Setka na Szpitalnej” w pytaniach i odpowiedziach
  • Potrzeba matką… wniosku do budżetu obywatelskiego
  • Rowerem przez Piłsudskiego
  • Cudowny obrazek z Nocnego Marka
  • Warto być upartym
  • Na szczęście… nie wyszło
  • Mała rzecz (naprawiona) i jak cieszy!
  • Jak strój kąpielowy dla dziecka połączył dwie rodziny
  • Co się zmieni w deklaracjach odpadowych

Najnowsze wpisy

  • Takie (chrupiące) rzeczy w Markach
  • „Setka na Szpitalnej” w pytaniach i odpowiedziach
  • Potrzeba matką… wniosku do budżetu obywatelskiego
  • Rowerem przez Piłsudskiego
  • Cudowny obrazek z Nocnego Marka
Maj 2009
Pon W Śr Czw Pt S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031
« Kwi   Czer »

Archiwum

  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Marzec 2022
  • Styczeń 2022
  • Listopad 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Kwiecień 2019
  • Luty 2019
  • Styczeń 2019
  • Grudzień 2018
  • Wrzesień 2018
  • Sierpień 2018
  • Lipiec 2018
  • Maj 2018
  • Marzec 2018
  • Styczeń 2018
  • Grudzień 2017
  • Listopad 2017
  • Październik 2017
  • Wrzesień 2017
  • Sierpień 2017
  • Lipiec 2017
  • Czerwiec 2017
  • Maj 2017
  • Kwiecień 2017
  • Marzec 2017
  • Luty 2017
  • Grudzień 2016
  • Listopad 2016
  • Październik 2016
  • Wrzesień 2016
  • Sierpień 2016
  • Lipiec 2016
  • Czerwiec 2016
  • Maj 2016
  • Kwiecień 2016
  • Marzec 2016
  • Luty 2016
  • Styczeń 2016
  • Grudzień 2015
  • Listopad 2015
  • Październik 2015
  • Wrzesień 2015
  • Sierpień 2015
  • Lipiec 2015
  • Czerwiec 2015
  • Maj 2015
  • Kwiecień 2015
  • Marzec 2015
  • Luty 2015
  • Styczeń 2015
  • Grudzień 2014
  • Listopad 2014
  • Październik 2014
  • Wrzesień 2014
  • Sierpień 2014
  • Lipiec 2014
  • Czerwiec 2014
  • Maj 2014
  • Kwiecień 2014
  • Marzec 2014
  • Luty 2014
  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013
  • Październik 2013
  • Wrzesień 2013
  • Sierpień 2013
  • Lipiec 2013
  • Czerwiec 2013
  • Lipiec 2012
  • Czerwiec 2012
  • Maj 2012
  • Kwiecień 2012
  • Marzec 2012
  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Czerwiec 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009

Dołącz do sympatyków

profil - Facebook

Kategorie

  • 1 kwietnia
  • Bieganie
  • Budżet obywatelski
  • Edukacja
  • EURO 2012
  • Interwencja
  • Inwestycje
  • Kanalizacja
  • Komunikacja
  • Kryzys
  • Kwestionariusz marecki
  • Ludzie Marek
  • Madonny
  • Newsy z miasta
  • Nieruchomości w Markach
  • Nocny Marek
  • Obwodnica Marek
  • Orlik w Markach
  • Osobliwości mareckie
  • Pełen szacunek
  • Podatki
  • Pomoc powodzianom
  • Powrót do przeszłości
  • Qltura
  • Samorząd
  • Uncategorized
  • Wietrzenie szafy
  • Wybory samorządowe
  • Złośliwości
  • ławeczkadlaBriggsów
  • Życie codzienne

Najnowsze komentarze

  • Robert L o Bez ZRIDu ani rusz
  • Tomasz o Ząbkowska jak nowa
  • Patrycja poradecka o Ząbkowska jak nowa
  • Marki-Ząbki: wspólna sprawa | Jestem z Marek o Ząbkowska jak nowa
  • zWwy o Zróbmy to raz a dobrze

Najpopularniejsze wpisy

  • Takie (chrupiące) rzeczy w Markach
  • „Setka na Szpitalnej” w pytaniach i odpowiedziach
  • Potrzeba matką… wniosku do budżetu obywatelskiego
  • Rowerem przez Piłsudskiego
  • Cudowny obrazek z Nocnego Marka
  • Warto być upartym
  • Na szczęście… nie wyszło
  • Mała rzecz (naprawiona) i jak cieszy!
  • Jak strój kąpielowy dla dziecka połączył dwie rodziny
  • Co się zmieni w deklaracjach odpadowych

Najnowsze wpisy

  • Takie (chrupiące) rzeczy w Markach
  • „Setka na Szpitalnej” w pytaniach i odpowiedziach
  • Potrzeba matką… wniosku do budżetu obywatelskiego
  • Rowerem przez Piłsudskiego
  • Cudowny obrazek z Nocnego Marka
Maj 2009
Pon W Śr Czw Pt S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031
« Kwi   Czer »

Archiwum

  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Marzec 2022
  • Styczeń 2022
  • Listopad 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Kwiecień 2019
  • Luty 2019
  • Styczeń 2019
  • Grudzień 2018
  • Wrzesień 2018
  • Sierpień 2018
  • Lipiec 2018
  • Maj 2018
  • Marzec 2018
  • Styczeń 2018
  • Grudzień 2017
  • Listopad 2017
  • Październik 2017
  • Wrzesień 2017
  • Sierpień 2017
  • Lipiec 2017
  • Czerwiec 2017
  • Maj 2017
  • Kwiecień 2017
  • Marzec 2017
  • Luty 2017
  • Grudzień 2016
  • Listopad 2016
  • Październik 2016
  • Wrzesień 2016
  • Sierpień 2016
  • Lipiec 2016
  • Czerwiec 2016
  • Maj 2016
  • Kwiecień 2016
  • Marzec 2016
  • Luty 2016
  • Styczeń 2016
  • Grudzień 2015
  • Listopad 2015
  • Październik 2015
  • Wrzesień 2015
  • Sierpień 2015
  • Lipiec 2015
  • Czerwiec 2015
  • Maj 2015
  • Kwiecień 2015
  • Marzec 2015
  • Luty 2015
  • Styczeń 2015
  • Grudzień 2014
  • Listopad 2014
  • Październik 2014
  • Wrzesień 2014
  • Sierpień 2014
  • Lipiec 2014
  • Czerwiec 2014
  • Maj 2014
  • Kwiecień 2014
  • Marzec 2014
  • Luty 2014
  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013
  • Październik 2013
  • Wrzesień 2013
  • Sierpień 2013
  • Lipiec 2013
  • Czerwiec 2013
  • Lipiec 2012
  • Czerwiec 2012
  • Maj 2012
  • Kwiecień 2012
  • Marzec 2012
  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Czerwiec 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009

  • Obserwuj Obserwujesz
    • Jestem z Marek
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • Jestem z Marek
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz witrynę w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
 

Ładowanie komentarzy...