Złoty interes drogowy

Dziś zaglądam za miedzę, czyli do sąsiednich Ząbek. A tam będzie się sporo działo istotnych rzeczy z punktu widzenia… mareckich kierowców.

Ebi na Wspólnej

To nie jest tytuł nowego serialu TVN. To całkiem realny scenariusz, który niedługo może się ziścić. Właśnie tu, w Markach. Na Marcovii przy Wspólnej, gdzie właśnie ruszyły prace budowlane.

Zaskoczenie przez duże „Z”

To było dla mnie naprawdę duże zaskoczenie. Takie przez duże „Z”. Od czasów obwodnicowej akcji żadna informacja z Grupy Marki 2020 nie doczekała publikacji na miejskiej stronie. Kilka razy próbowaliśmy zainspirować pracowników urzędu miasta (ba, dostawali gotowy pakiet informacji), ale bez większego skutku. Tymczasem żadnych oporów nie miał np. serwis powiatu. I tak było do ubiegłego tygodnia. Wtedy na http://www.marki.pl opublikowano wpis dotyczący naszej akcji „Uwolnij książkę”. Czy to przełom, czy jednostkowy wypadek? Czy to zasługa JB, czyli nowej osoby w strukturach urzędu? Niedługo pewnie będzie kolejna okazja, by się przekonać. Wierzę (naiwnie?), że wchodzimy w erę – nazwijmy to – wzajemnego zrozumienia. Kto wie, może ktoś weźmie niektóre nasze uwagi czy projekty do serca?

Ums, ums, ums…

Na forum pojawił się ciekawy wpis. Trochę szkoda, że przeszedł bez echa, dlatego  pozwolę go sobie zacytować…

Wczoraj przeżyliśmy ciężki wieczór/noc. W prostokącie ulic Szpitalnej, Wereszczakówny, Leśnej, Ząbkowskiej ktoś zrobił głośną balanga. Mówiąc językiem młodzieżowym – przegiął pałę. Nie dość, że katował pseudomuzyką w stylu ums ums ums, to jeszcze robił imprezę w dzień powszedni – gdy następnego dnia ludzie idą do roboty.

Tyle narzekania, a teraz cos pozytywnego. Najpierw jeden z sąsiadów zaapelował do imprezowiczów, by dali sobie na wstrzymanie. Nie pomogło. Potem ktoś zadzwonił na policję. Potem jeszcze dołączyła do tych telefonów moja sąsiadka. Wniosek? Okazuje się, że ludzie nie chcą mieć takich balang, bo na policji powiedziano jej, że to już czwarty telefon w tej sprawie. Siły porządku obiecały interwencję – nie wiem, czy do niej doszło. Fakt jest taki, że po północy nastała błogosławiona cisza.

Zwracam się do spokojnych mieszkańców – ludzie, reagujcie. Nie dajmy sobie wejść na głowę.

Nic dodać, nic ująć.

Wystarczy wyżej popatrzeć :)

Wtorek, 22.00. Najpierw przyjeżdża Jacek z Marcinem, potem Ola. Krótka dyskusja i „dzielimy się” miastem. Panowie biorą północną część Marek – od Słonecznej w górę, my południową. Pakujemy książki do samochodów i zaczynamy finalny etap akcji pod nazwą bookcrossing! Obie grupy wkładają do aut po ponad 60 książek i dalejże w miasto.

Uwolnimy grubo ponad 100 książek

Wszystkie plakaty, które niedawno powiesiliśmy w mieście, mają wspólny element. W każdym z haseł ukryty jest tytuł książki. Dlatego w Pustelniku spotkasz „Nieprawe łoże” (autor Marcin Wolski), w Zieleńcu trafi w Twe ręce „Spuścizna” (Isaac Singer), a przy urzędzie poznasz prawdę o „Księciu” (Niccolo Machiavelli). Co je łączy? Bookcrossing, czyli – po naszemu – „Uwolnij książkę”. Od środy uwalniamy w Markach grubo ponad 100 książek. Trzeba się tylko dobrze rozglądać… i włączyć do pozytywnie zakręconej zabawy. Zapomnieć na (dłuższą) chwilę o komputerze czy telewizji, wrócić do tego co na papierze, co wzrusza, wyciska łzy, czasem daje prawdziwą rozrywkę. Szczegóły akcji na www.marki2020.pl

 Zapraszamy!

Uwaga! Fotoradar!

Ten wpis dedykuję wszystkim mareckim kierowcom, którym dane jest jeździć przez Ząbki. Zakładam, że wszyscy moi Czytelnicy przestrzegają przepisów ruchu drogowego, w tym oczywiście ograniczeń prędkości. Gdyby ktoś jednak miał zbyt ciężką nogę, to jazda przez Ząbki może być kosztowna.

Po 18 lipca nie będziesz się nudzić :)

Wampiry przybywają do Marek :)

Nie tak dawno na forum internetowym dr wstrzons (zachowano pisownię oryginalną) zapytał, czy ktoś widział wampiry w Markach. Szybciutko odpowiedział neuron: „Przynajmniej dwa (czasem trzy) razy w roku przyjeżdża ekipa, która od chętnych ściąga prawie pół litra krwi. W tajemnicy ci powiem, że następny atak szykują 17 lipca, a potem po wakacjach, 26 września 😉 – szczegóły wkrótce” – napisał na forum.

Nadeszła wiekopomna chwila, by ujawnić całą prawdę. Do Marek przyjadą „wampiry” z Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Warszawy. Podczas memoriału Bercika będą czekać na dawców od 9.30 do 14.00 na stadionie miejskim przy Wspólnej 12. W ich ręce oddać się mogą:

*osoby od 18 do 65 roku życia, które ważą co najmniej 50 kilogramów;

*osoby, które w ciągu ostatnich szesciu miesięcy nie były leczone krwią lub jej składnikami;

*osoby, u których w ciągu ostatnich sześciu miesięcy nie wykonano tatuażu, przekłucia uszu lub innych części ciała;

 *osoby, które w ciągu ostatnich sześciu miesięcy nie miały wykonanych diagnostycznych badań i zabiegów endoskopowych (gastroskopii, panendoskopii, artroskopii, laparoskopii);

*na 24h przed pobraniem nie wolno spożywać alkoholu

*ważny szczegół – należy zabrać dowód osobisty

Wampiry zapraszają 🙂

Ps. Druga data w poście Neurona to pewnie doroczna spartakiada młodzieżowa. Ale psssstttttt… To jeszcze tajemnica 🙂

Tadeusz_1972

Czas na południowo-wschodnie Marki

Wodociąg Marecki nie miał w ostatnich dniach dobrej passy. Najpierw w sobotę, potem w poniedziałek mareckie krany nagle wyschły. Internauci zaczęli rzucać gromy, o czym można się przekonać na stronie internetowego forum miasta. A ja będę oryginalny i będę się cieszyć. Oczywiście nie z powodu przerw w dostawie wody, ale ogłoszenia nowego przetargu na budowę sieci kanalizacji sanitarnej. Nareszcie…