W polskiej prasie w najlepsze trwa sezon ogórkowy (z jednym-dwoma wyjątkami, potwierdzającymi regułę). W tej sytuacji, drogi Czytelniku, zwróć uwagę na to, co się dzieje w lokalnych mediach. W Markach o plaży nie ma mowy. Wystarczy poświęcić się lekturze ostatnich wydań „Informacji z Ratusza” oraz „Gazety Mareckiego Stowarzyszenia Gospodarczego”. W obu pojawia się ten sam istotny temat – prac nad studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego miasta. Chciałbym jednak poświęcić więcej miejsca dwóm artykułom, które mogą przejść niezauważone, a nie powinny.
Miasto kontroluje, starosta pyta
22 Niedziela Sier 2010
Posted Życie codzienne
in