Ruchome piaski, ważka, górski szlak, latające kule, orle gniazdo, karoca, leniwiec – skojarzycie te słowa? Układają się Wam w jeden projekt? Jeśli nie, to podpowiadam dalej i wszystko stanie się (prawie) jasne – labirynt, skakanka, gra w klasy, zjeżdżalnia, karuzela wspomnień, huśtawka. Tak, chodzi o plac zabaw, na którym młódź się wyszaleje, a starszemu pokoleniu – łezka w oku zakręci. Możemy mieć coś takiego w Markach, całkiem gratis, potrzebujemy tylko połączyć siły – tak jak kilka lat temu w projekcie obwodnicowym.
Od 1 kwietnia ruszy głosowania w projekcie „Podwórko Nivea”. Marki też tam są – jako społeczność w internetowym głosowaniu wybraliśmy lokalizację przy Sportowej, niedaleko przychodni. Aplikacja została zgłoszona (jesteśmy na mapie Nivei), wszystko jest teraz w naszych rękach. Każdy z nas przez miesiąc musi codziennie klikać i wskazywać marecką lokalizację. Ale nie poprzestańmy na sobie. Zaprośmy sąsiadów do głosowania, dajmy znać znajomym w pracy, poprośmy proboszczów o nagłośnienie sprawy, użyjmy FB (wpisujcie pomysły na promocję), może poprosimy o pomoc jakieś miasto, z którym mamy związki, a które nie bierze udziału w głosowaniu?
W pierwszym rzucie do wygrania jest 20 placów zabaw. Konkurencja jest mocna i zacna (widać po mapie), dlatego internetowa mobilizacja jest niezbędna. Kochani, nic nas to nie kosztuje, a możemy zrobić doby uczynek. Ząbki, w końcu niewiele mniejsze miasto, wygrały plac zabaw w poprzedniej edycji. Wiem, chwytam się emocji, ale czy będziemy gorsi?
A tu adres projektu http://www.nivea.pl/podworko