Tym razem przyjrzałem się odpowiedzi burmistrza w dyskusji na temat inwestycji Wodociągu Mareckiego (sprowadzonej przez niektórych internautów do kwestii biura i fontanny). Jest tam ciekawy passus, który może umknąć Waszej uwadze, a pokazuje to, co się będzie działo róg Sportowej i Sowińskiego, czyli tam, gdzie już mamy na razie plac zabaw Nivea. Fragment dotyczy fontanny, która ma powstać właśnie w tej części miasta.
„Będzie to również cześć parku, jaki jest na końcowym etapie projektowania, który powstanie obok placu Nivea. Przewidziane są tam park linowy i siłownia plenerowa (obiekty finansowane z budżetu obywatelskiego), omawiana fontanna, tor dla rolek i wrotek, alejki, ścieżka rowerowa (biegnąca dalej prze ul Sowińskiego na Zieleniec) itp. W tym roku przystępujemy do realizacji” – opisuje Jacek Orych.
I zaraz potem dodaje:
„Proszę, popatrzcie jak zmienił się w Warszawie teren między Wisłostradą a Nowym Miastem. Kiedyś było to puste miejsce, po wybudowaniu fontann – roi się tam od warszawiaków. Ciągle słyszę, że nie ma w Markach miejsca, gdzie się można spotykać. Właśnie je tworzymy” – obiecuje burmistrz.
A ja sobie przypominam pilotaż budżetu obywatelskiego. Najwięcej głosów dostał projekt „Bijące serce miasta”. Może właśnie w ten sposób ono powstanie. I może udałoby się tam wkomponować ławeczkę Briggsów, o której nie tak dawno pisałem.
Ps. Podziękowania dla Sław za zdjęcie