Tak, to był 2009 r. Internet nie może się mylić :). Początki blogu – wpis o budowie (???) osiedla Cegielnia przy Fabrycznej.
„Gdy zacząłem myśleć o przeprowadzce z Warszawy, zatrzymałem się przy Fabrycznej na Orlenie i spojrzałem w stronę komina starej cegielni. Obok niej widniał billboard z informacją o nowej inwestycji deweloperskiej, która (takie miałem przynajmniej wrażenie) próbowała łączyć historię Marek z czystym biznesem. W miejscu dawnej cegielni miało powstać osiedle mieszkaniowe, stylizowane na (do niedawna modne) lofty. I choć to nie było projekt, którego szukałem dla siebie, po powrocie do domu z zaciekawieniem spojrzałem do internetu. Miałem pełen szacunek dla autora wizualizacji. Trzeba powiedzieć, że przemawiała do wyobraźni. Elementy starej cegielni włączone do nowej architektury, dziewiętnastowieczna stylizacja budynków, spore – jak na polskie warunki – mieszkania – na ekranie wyglądało to naprawdę nieźle” – pisałem w lutym 2009 r.
Minęło ponad osiem lat. I mógłbym teraz użyć tytułu z kolejnego, przedpotopowego tekstu „Coś drgnęło w starej cegielni”. Wiosną tego roku zaczęły się tam pierwsze roboty ziemne. Deweloper też ma dość sprawny PR – przynajmniej od strony wizualizacji inwestycji. Potencjalni mieszkańcy oraz zaciekawieni obywatele naszego miasta mogą się wybrać w internetową wycieczkę. W porównaniu z poprzednim projektem rzuca się w oczy jedna, podstawowa różnica…