Wszystko zaczęło się od wiosennego spaceru z żoną i z synem. Wędrowaliśmy ulicą Szpitalną w pobliżu obwodnicy. „Tato, czemu tu nie ma chodnika?” – zapytał syn – „Przez niemal całą Szpitalną mamy chodnik. Pod obwodnicą też mamy chodnik i do tego drogę rowerową. Bez chodnika został tylko ten odcinek przy opuszczonym domu i hostelu” – dodał. Tu króciutka dygresja – w czasie roku szkolnego dzieci dość często wracały do domu idąc Szpitalną od przystanku przy Piłsudskiego (tam, gdzie znajduje się serwis samochodowy).

W czasie onego spaceru rzuciliśmy z żoną hasło – „Synu, to pisz wniosek do budżetu obywatelskiego. Takich osób, jak Ty, którzy tędy wędrują, jest na pewno więcej”. I tak – parafrazując przysłowie – potrzeba stała się matką… wniosku do budżetu obywatelskiego.
Po rodzinnej, czteroosobowej dyskusji powstał projekt pod hmmm lekko prowokacyjną nazwą „Setka na Szpitalnej”. Oczywiście nie chodzi o to, by pędzić autem jak wariat (bezpieczeństwo ruchu drogowego!), oczywiście nie chodzi o to, by spożywać pod chmurką trunki wysokoprocentowe, oczywiście chodzi o to, by przyciągnąć uwagę, zdobyć we wrześniowym głosowaniu dużo głosów i… wybudować brakujące sto metrów (z niewielkim haczykiem) chodnika właśnie na Szpitalnej.

Autorzy projektu nie mogli być pewni jednego – czy przejdzie przez weryfikacyjne sito zespołu ds. budżetu obywatelskiego oraz merytorycznych komórek mareckiego ratusza. W zeszłym roku mój wniosek na sfrezowanie Ząbkowskiej i ułożenie nowego asfaltu został odrzucony z powodów własnościowych. Tym razem się udało. Niedawno żona otrzymała takiego e-maila:
Państwa wniosek/wnioski spełnił/spełniły wszystkie wymogi formalne i z pozytywną oceną Zespołu ds. MBO trafił do oceny merytorycznej do stosownego wydziału urzędu miasta Marki. Po wnikliwej analizie wydział merytoryczny wydał pozytywną opinię do Państwa wniosku/wniosków. Z przyjemnością informujemy, że na podstawie § 6, ust 4 regulaminu MBO Zespół ds. MBO podjął decyzję o dopuszczeniu zgłoszonego przez Państwa zadania/zadań do głosowania.
A zatem – do dzieła!
W tym miejscu gorące podziękowania dla wszystkich osób, które dały poparcie lub pomogły zbierać podpisy pod wnioskiem. Zrobiliśmy wspólnie pierwszy duży krok. Czy uda się we wrześniu zrobić ten drugi? Nie wiemy, jaka będzie konkurencja. Na pewno pojawią się inne ciekawe projekty. Ale poprosimy mieszkańców Marek, by rozważyli poparcie „Setki na Szpitalnej”. Wszak w kilku badaniach wyszło na to, że najbardziej w mieście brakuje dróg i chodników. Głosowanie we wrześniu (od 7 IX do 21 IX). Może wśród Was znajdą się inni ambasadorzy tego przedsięwzięcia?
